Cudowny dzisiaj był dzień, taki słoneczny, aż chciałoby się go zatrzymać na dłużej. Bardzo lubię ten czas, czas późnego lata albo wczesnej jesieni, szczególnie gdy jest ciepły. Na bok odłożyłam dzisiejsze zaplanowane zajęcia i zamiast tego był długi rodzinny spacer z psem, zbieranie kwiatów, sesja zdjęciowa Zuzi, zbieranie rajskich jabłuszek z naszej osiedlowej jabłoni, robienie jabłuszkowych wianuszków, było cudownie...tak jak lubię...
Jesienią, jesienią
Sady się rumienią:
Czerwone jabłuszka
Pomiędzy zielenią.
Mogę spróbować?
Do zrobienia wianuszka potrzebny jest: drut, wstążka, patyczek do szaszłyków (do robienia dziurek w jabłuszku).
Ten zostanie na balkonie
A ten w kuchni.
Miłego tygodnia kochani:)))